Z grywalizacją (ang. Gamification) stykamy się na co dzień w wielu dziedzinach życia, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Czym właściwie ona jest? Trend ten polega na dodaniu tzw. Mechaniki gier do aspektów życia, które mogłoby się wydawać, z grami mają niewiele wspólnego. W praktyce są to różne programy, projekty i działania mające nas zaangażować poprzez pewne techniki.

Główne elementy tej mechaniki to kolekcjonowanie, które zachęca nas do zbierania jakichś elementów, punktów, następnie tabele wyników, poprzez które porównujemy się z innymi i motywujemy się do działania, aby osiągnąć takie same lub lepsze wyniki od pozostałych „graczy”, oraz cele, poziomy, wyzwania i osiągnięcia, wykorzystujące psychologiczne mechanizmy dążenia do ustalonych celów.

Taka metoda angażowania jest na przykład wykorzystywana w aplikacjach mobilnych, gdzie zbieramy punkty za wykonywanie pewnych czynności, np. pójście na siłownię czy wypicie odpowiedniej ilości wody, ale stosuje się ją również jako sposób angażowania i zachęcania do pracy pracowników w firmach.

Łukasz Kuciński i Dagmara Mielczarek opowiadają o blaskach i cieniach grywalizacji w firmie w swojej książce pt. „Firma jako całość”. Podkreślają w niej, że dla młodego pokolenia pracowników, Millenialsów, dopiero wchodzącego na rynek pracy będzie to kluczowa forma motywacji w pracy. Grywalizacja w firmie ma na celu zwiększenie zaangażowania pracowników, podniesienie ich wydajności i pośrednio wzrost zysków.

Jak to wygląda w praktyce?

Pracownicy mogą rywalizować np. o prawo do jazdy w kolejnym miesiącu lepszym samochodem służbowym, lub zbierać za osiągnięcia wirtualne monety, które mogę później przeznaczyć na szkolenie czy wyjazd do SPA. Na ścianach biur często powieszone są tablice, na których możemy śledzić nasze postępy i sprawdzić ile nam brakuje, aby dosięgnąć czołówki najlepszych pracowników. Metody te mogą być skuteczne o ile są wprowadzane z głową i dostosowane do możliwości pracowników.

Zagrożenie „grapokalipsą”

Według autorów książki wprowadzenie mechaniki grywalizacji to kilkuletni proces, podczas którego firma przechodzi kilka faz, wzrostu, spadku, porządkowania, stabilizacji i akceptacji. Początkowe zachłyśnięcie się wszystkimi możliwościami proponowanymi przez grę powoduje szybki wzrost efektywności i aktywności, ale zaraz po nim następuje etap wypalenia i przemęczenia pracowników, podczas którego część z nich może nawet zrezygnować z pracy. Kolejne etapy to już dostosowanie mechanizmów i stabilny wzrost.

Grywalizacja może przynieść firmie korzyści i zyski, ale tylko dopóki rywalizowanie będzie przyjemnością, a nie koniecznością w walce o utrzymanie się na stanowisku. Wtedy zyski generowane przez przedsiębiorstwo dają motywację zarówno zarządowi jak i każdemu pracownikowi.